Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso nie wykluczył możliwości powrotu do zespołu McLaren Mercedes w dalszej przyszłości.
W rok po ostrym rozstaniu i zerwaniu kontraktu z ekipą z Woking Hiszpan powiedział, że nie wykluczałby współpracy z McLarenem w dalszej przyszłości. Niemniej jasne jest, że napędzany silnikami Mercedesa zespół nie jest w grupie zainteresowanych jego usługami na przyszły rok."Jestem kimś, kto nigdy nie powie, że coś jest niemożliwe, jednak wiele rzeczy (w McLarenie) musiało by się zmienić."
Alonso uważa, że pomimo ostrych spięć z partnerem z zespołu, Lewisem Hamiltonem, to nie przez Brytyjczyka nie ma go teraz w McLarenie.
"Nigdy nie miałem problemów z nim bezpośrednio. Jest kierowcą, którego szanuję. Prawdą jest, że nie współpracowaliśmy zbyt dobrze, jednak była to wina zespołu i tego, jak szefostwo się tym zajmowało."
"Szanuję go, gdyż w swoim zaledwie drugim roku robi bardzo dobrą robotę. Jest dobrym kierowcą, tyle mogę powiedzieć."
22.09.2008 10:11
0
Fernando to obok Roberta najlepszy i najsympatyczniejszy kierowca z całej stawki...:)))
22.09.2008 10:41
0
Hahaha - jasne, po takiej wypowiedzi już Dennis biegnie do Alonso z kontraktem ;)
22.09.2008 10:54
0
Alonso wie doskonale że przy Vettelu, Kubicy i Hamiltonie nie jest skazany na dobry TEAM, może się okazać że nigdy nie bedzie jezdzic w Ferrari, a w McLarenie to z całą pewnościa
22.09.2008 10:59
0
hmmmm..... Alonso juz jest nie tylko kierowcą, ale i politykiem ! (jeśli to są jego słowa)........ Ale czy to nie denerwujące ? W tym sezonie Alonso zaczyna zachowywać sie jak "księżniczka" co jej nic nie pasuje......jest sympatyczny i umie jeździć........ inni też są nie od parady, pomimo "gorszych" warunków od Ferrari i McL. I mam wrażenie, że Alonso miota się, albo panikuje....czyżby atak "młodych wilków F1" zagrażał jego statusowi "mistrza"?
22.09.2008 11:14
0
Po prostu jest bez dwóch zdań najlepszym kierowcą w stawce ale nie może znaleźć teamu na miare swoich możliwości. Nic dziwnego, że kombinuje
22.09.2008 11:21
0
hotshots: nic nie zagraża jego statusowi, tego, że jest podwójnym mistrzem świata nikt mu nie odbierze, a zwłaszcza młode wilki. Zreszta w ogole nie kumam twojego komentarza
22.09.2008 11:48
0
W Maclarenie ??? chyba wtedy jakby Ron sprzedal swoje udzialy a Hamilton przestal jezdzic ale to poprostu glupia odpowiedz Alonso na jeszcze glupsze pytaniqa prasy
22.09.2008 12:40
0
Fernando... zastanów się, czego ty tak naprawdę chcesz w F1? Zaprzecza sam sobie, swoim wypowiedziom sprzed zakończenia sezonu 2007. Dziwny kierowca... kiedy jest na szczycie, tupie nóżką, kiedy jeździ w środku stawki, staje się... żenujący. 2 tytuły to nie mało.. dlatego warto pamiętac, że nie warto gadac byle czego w mediach.... ze względu właśnie na te 2 tytuły.
22.09.2008 12:42
0
Na obecnym poziomie McLarena duet Alonso/Hamilton zgarnąłby wszystko co jest do zdobycia. Trzeba tylko aby wszyscy po prostu trochę "odpuścili".
22.09.2008 12:42
0
teraz to Alonso dogiął widać że jest już w desperacji.... z renault nie wiadomo jak mu się udało i teraz tęskni do takich chwil......
22.09.2008 12:50
0
No to teraz dał czadu. Nagle spodobało mu się z McLarenie. Na miejscu Rona już bym sobie z nim dał spokój. Narobił bagna w zespole, obraził się, a teraz chce wracać. Brak słów. Jako kierowca jest ok, ale co mu się w baniaku kluje to inna historia.
22.09.2008 12:54
0
AndrzejOpolski- dokladnie, ten duet zdominowalby F1.
22.09.2008 13:06
0
po pierwsze ile jest w tym rzeczywiście jego słów a ile dopisały media? po drugie, jeśli to prawda, to stracił by w moich oczach bardzo wiele. Lubie go za to jakim jest kierowcą i jakim jest człowiekiem, ale to już by była gruba przesada wracać, w jego wypadku, do McL. No i kolejne się nasuwa pytanie, czy jest prawdą to, że był aż tak bardzo dyskryminowany w McL, ale na to już tak szybko odpowiedzi nie otrzymamy.... ja na dzień dzisiejszy mu wierzę, ale czas wszystko pokarze. Mam tylko nadzieję, że się nie mylę
22.09.2008 13:08
0
Spokojnie Panowie tu chodzi o to, że Fernando dając tego typu wypowiedź mówi wprost do Ferrari albo mnie zatrudnicie szybko albo możecie zapomnieć , że będę u Was jeździł. To jest taka forma nacisku na Team z Maranello - czysta polityka.
22.09.2008 13:10
0
Nie zycze Alonso Ferrari, juz lepiej jak do BMW przejdzie.
22.09.2008 13:16
0
A mnie się podoba to co powiedział , a najbardziej<"Jestem kimś, kto nigdy nie powie, że coś jest niemożliwe, jednak wiele rzeczy (w McLarenie) musiało by się zmienić."> i to jest prawda że największym mąciwodą jest nie kto inny jak Ron Dennis. A z wypowiedzi Alonso nie wynika że jest w 'desperacji" i na gwałt szuka miejsca w Mclarenie, powiedział raczej że nie widzi w tym problemu jeżeli, jak to ujął 'wiele rzeczy się zmieni" A na koniec to Ros Brawn trafnie o Alonso powiedział że w "światku" transferowym to on Alonso ma bardzo dużo do powiedzenia i że większość teamów patrzy na to co zrobi Alonso, no i rozumiem jego "przeciwników" że ich jasna "krew" zalewa kiedy fernando 'miesza" w tyglu i tak trzymać :-)
22.09.2008 13:38
0
Proszę państwa, przecież tym tekstem Alonso dopierdzielił Dennisowi - nie powiedział nic innego jak to, że w McL jest burdel a Dennis nie potrafi prowadzić zespołu.
22.09.2008 13:40
0
Przy okazji dokopał Hamiltonowi - w tej wypowiedzi ujął to, że HAM nie ma nic do gadania i robi to, co Dennis każe.
22.09.2008 13:51
0
Jutro decyzja w sprawie apelacji McLarena, czyzby FIA miala jakies watpliwosci do tej kary? Szanse sa 20-80 na korzysc Ferrari.
22.09.2008 14:35
0
Maclaren jeśli myśli o mistrzostwie w generalce musi albo się postarać o jakiegoś lepszego kierowcę niż koval albo przestać tak faworyzować HAMA
22.09.2008 14:42
0
alecc (Host: *.94.208.61) widocznie różnie czytamy ten sam tekst powyżej - (choć tez go lubię i szanuję za umiejetności) dla mnie to "motanie" się (......baletnicy rąbek od spódnicy)
22.09.2008 15:09
0
alonso dlatego tak powiedział bo denis przeciez niedługo odchodzi
22.09.2008 15:49
0
zgadza się Alonso czeka na zmianę warty w mcl i wtedy chętnie by wskoczył w zwycięski bolid....
22.09.2008 17:02
0
totalny idiota! Z jego nie tak odleglych wypowiedzi wynika ze Hamilton to chamidlo, jezdzi nie fair, jest arogantem i chetnie skopal by mu tylek, przynajmniej ja tak odbieram jego wypowiedzi, przy czym teraz jak BMW go olalo, a prawdopodobnie Flavio jtez juz ma dosyc wybrednej panienki, ferrari zamknelo dzwi, zaczyna slodzic, no nie alez oczywiscie z Hamiltonem wszystko bylo cacy, to fajny gosc i robi dobra robote, hahahah, to ma byc facet z dwoma tytulami mistrza? Schodzi na dno przez swoj glupi charakter. Moze sie komus nie podobac to co napisalem. Ok chce dosrac McLarenowi, to niech pokaze klase a nie zaczyna sie plaszczyc i dalej grzyzc po kostkach.
22.09.2008 17:20
0
Dość nie tak dawno napisałem, że Alonso będzie jeszcze "błagał" Dennis'a o powrót do McLaren'a. Jakiś jasnowidz ze mnie czy co...? Już od jego debiutu poznałem się na nim! Należy mu się szacunek, chociażby za te dwa tytuły mistrza świata, więc nazwę go tylko cwaniakiem i błaznem!
22.09.2008 17:23
0
Też mi sensacja: może wrócić do McLarena jak nie będzie tam Dennisa, Hamiltona i jeszcze paru innych. To i McLaren nie będzie też tym samym zespołem co rok temu. Przejście do takiego McLarena nie różniłoby się niczym od przejścia do Ferrari czy BMW. No bo w końcu Alonso kłócił się z ludźmi a nie z nazwą i logo...
22.09.2008 18:34
0
Ale to właśnie Alonso narobił w McLarenie największego gnoju. Cała afera szpiegowska to głównie jego dzieło, gadki o faworyzowaniu Lewisa to też jego robota.Ron miał rację że go wylał. Taaa, teraz niech pojeździ z Kubicą, będzie bosko...
22.09.2008 19:15
0
Nie wierze w to ze Alonso tak powiedzial to jest bajka taka sama ze Kimi mowil ze che odejsc z F1,a co sie okazalo?Po podpisaniu kontraktu powiedzial ze to media mowily ze on chce odejsc a prawda byla calkiem inna
22.09.2008 19:18
0
Staram sie byc obiektywny i popieram tu rowniez w pewien sposob zdanie Mastera666 i pz0 a juz w pełni ze zdaniem AndrzejaOpolskiego ale z jednym sie nie moge zgodzic i musisz chyba sie z tym zgodzic pz0 ze zachowanie Fernado bylo w pelni wytlumaczone...pamietasz taka sytuacje gdy przytrzymali go w boksie zeby dac szanse Hamiltonowi zeby go dogonił co pozniej on 5 sekund przytrzymal Lewisa zanim ruszyl... nie mow ze to nie bylo faworyzowanie Hamiltona.
22.09.2008 19:19
0
Mialo byc w "pelni zgadzam sie ze zdaniem AndrzejaOpolskiego" :P
22.09.2008 19:25
0
Jest kilka możliwości interpretacji tej wypowiedzi.Po pierwsze Alonso chodziło że gdyby z Maca odszedł Dennis i Hamilton to wtedy chciałby tam jeździć.Po drugie Alonso odszedł narobił szumu jaki to był biedny w Mclarenie bo faworyzowali Hamiltona a teraz błaga żeby go wzieli z powrotem i w takim wypadku to nie bardzo wiem o co mu chodziło bo skoro teraz chciałby wrócić to po jasną cholere odchodził.I jednak wychodziło by na to że Alonso nic się nie zmienił i razem z Hamiltonem i Dennisem są siebie warci.Po trzecie może to być wymyślone przez media lub trochę prokręcone.
22.09.2008 20:44
0
Chętnie wyśmiałbym się w twarz "pięknemu" Fernando ! Zachowuje się jak 7-letnia dziewczynka, która sama nie wie czego chce. Mam gościa dość od czasów kłótni z MCL . Wole przetypa-murzyna niż tego pajaca w MC'u.
22.09.2008 21:26
0
Pierwszy raz śmieję się na głos widząc tytuł newsa na tym portalu :-) Nie sądziłam, że Alonso jest taki dowcipny :-)
22.09.2008 21:31
0
klucznik Alonso...
22.09.2008 22:05
0
Ten news ma jedną poważną wadę - prezentowane są wypowiedzi Alonso wyrwane z kontekstu. Zacytowano odpowiedzi ma konkretne pytania zadane Hiszpanowi: Co myśli o Hamiltonie; Czy możliwy jest jego powrót do Maca.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się